21 listopada 2013

Nugat z wiórkami kokosowymi


Do niedawna byłam fanką bez i ciast bezowych, a od tej pory również fanką nugatów - chociaż to też beza, tylko przyrządzona nieco inaczej. Między dwoma waflami umieszczona masa - ubite na sztywno białka zaparzone bardzo gęstym, wrzącym syropem i dodane mnóstwo bakalii - mogą być różne rodzaje orzechów, suszone żurawiny, suszone morele - ale wskazana jest przewaga orzechów, bo one przełamują słodycz masy. Zanim opublikowałam ten post robiłam kilka różnych nugatów - każdy był bardzo dobry nawet ten nie do końca udany - może tylko mniej fotogeniczny - ale każdy jest baaardzo dobry.  Pomysł na dodanie wiórków kokosowych zaczerpnęłam z nugatu Marthy Stewart, a sama masa nugatowa jest wg książki "Kuchnia Polska" z 1979 r.- Bardzo zachęcam szczególnie tych, którzy nie robili, czy nie jedli nugatów - podjęcia próby zrobienia, bo jest to bardzo dobra słodycz. Do wykonania dobrze jest mieć termometr cukierniczy - ale bez tego też się uda.

SKŁADNIKI:

2 wafle - może być 1 przecięty na pół - przy dwóch nugat będzie po prostu niższy.

3 białka- ok. pół szklanki - temperatura pokojowa
1/2 szklanki wody
250 g cukru
100 g miodu
1/2 łyżeczki octu

1 i 1/4 szklanki wiórków kokosowych
1  szklanka orzechów włoskich grubo posiekanych
1/4 szklanki pistacji
1/4 szklanki żurawiny suszonej
1/4 szklanki moreli suszonej

PRZYGOTOWANIE:
  • Zagotować wodę - na syrop.
  • Przygotować naczynie do gotowania na parze. Misę z ubitymi białkami,  po zaparzeniu syropem umieszcza się nad parą i dalej ubija.
  • Wafle dociąć do wielkości blaszki
WYKONANIE:
  1. W rondelku umieścić cukier - zalać wrzątkiem, dodać ocet - gotować na średniej mocy palnika i mieszać do rozpuszczenia cukru. Później już nie mieszać - doprowadzić do temperatury 155 º C.
  2. Syrop do pożądanej temperatury gotuje się długo - najlepiej umieścić termometr cukierniczy, albo po ok. 20 min. zrobić próbę: kropla spuszczona na lodowatą wodę zamienia się w elastyczną kulkę.
  3. Dodać miód i razem doprowadzić do uzyskania temp. 155 º C. Uważać, bo syrop z miodem w takiej temperaturze pieni się i może wykipieć - syrop uzyskuje kolor złoto - brunatnawy.
  4. Pod koniec gotowania syropu - w głębokim naczyniu ubić białka na sztywno - wlewać cienkim strumieniem syrop, cały czas ubijając. Postawić nad parą -ubijać - aż będzie widać nieco zmieniającą się konsystencję masy - ok. 10 min. W trakcie ubijania masy odgarniać ją łopatką od brzegów naczynia. 
  5. Zdjąć z nad pary i cały czas ubijając lekko przestudzić.
  6. Dodać wiórki i bakalie -wymieszać - wykładać od razu na wafel - wyrównać, przykryć drugim waflem. Moja masa była bardzo gęsta, po wyłożeniu na wafel rozprowadzałam ją mokrymi rękoma. Obciążyć i zostawić do wystudzenia. Potem umieścić w lodówce do zastygnięcia.
  7. Kroić bardzo ostrym nożem, myjąc po każdym przecięciu wodą.
SMACZNEGO!

Ładnie opakować i mogą być na świąteczne prezenty .





3 komentarze:

  1. jak kiedyś kupiłam podobny w sklepie, to był taki zbity i twardy, a ten nugat wygląda na miękki i puszysty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest idealny - nie traci formy podczas krojenia, a jednocześnie nie jest twardy podczas jedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że dawno nie jadłam tak dobrej bakaliowej przekąski. ;) Idealna w trakcie intensywnej pracy umysłowej i świetny dodatek do aromatycznej kawy. :)

    OdpowiedzUsuń