Sałatka czy przystawka? Fajny i prosty pomysł na letnie przyjęcia i spotkania towarzyskie. Cieszy oko i podniebienie. Na pewno dogodzimy tym, co lubią fetę i za mało im w sałatkach. Cukinia jest blanszowana, dzięki temu jest chrupiąca i miękka. Sałatka, która nie wymaga przypraw, bo oliwka i feta mają zdecydowany smak - ale uważam, że odrobinę ulubionych ziół wzbogaci ich smak.
SKŁADNIKI:
1-2 młode cukinie
200 - 300 g sera feta
1 czerwona papryka
słoiczek czarnych oliwek
sól,
1/2 łyżeczki cukru*
oliwa z oliwek - opcjonalnie
zioła prowansalskie - opcjonalnie
wykałaczki
PRZYGOTOWANIE:
- Przygotować naczynie z zimną wodą - do zahartowania cukinii
- Cukinię umyć, pokroić na cienkie pasy - można obieraczką do warzyw. Paprykę pokroić w kostkę. Oliwki odcedzić z zalewy.
- Zagotować wodę - osolić, dodać cukier. Paski cukinii wkładać na minutę do tego wrzątku i od razu wybierać łyżką cedzakową przekładać do zimnej wody, żeby przerwać proces gotowania. Odcedzić. Cukinia powinna ugotowana al'dente.
- Po wyjęciu cukinii na ten wrzątek można wrzucić paprykę - nie gotować, potrzymać trochę we wrzątku, żeby zmiękła - można zdjąć z niej skórkę.
WYKONANIE:
- Ser fetę pokroić w kostkę. Układać fetę na cukinii, posypać ew.ziołami prowansalskimi, na to kłaść kawałek papryki i zwijać - na końcu nadziać oliwkę na wykałaczkę i wbić ją w przygotowaną roladkę. Polać każdą po wierzchu kroplą oliwki.
*cukier zachowa ładny kolor cukinii.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz