Szukając urozmaicenia na karnawałowe wypieki - polecam semlor (l.poj. semla) - uwielbiane w Szwecji kardamonowe bułeczki z migdałowym nadzieniem i bitą śmietaną. Zgodnie z tradycją spożywane były początkowo na ostatki - tłusty czwartek i wtorek przed środą popielcową. Dzięki rozpowszechnieniu i uwielbianiu przez Szwedów tych bułeczek dostępne są w sprzedaży w okresie od Świąt Bożego Narodzenia, aż do Wielkanocy. W Finlandii podaje się obok nadzienia z pastą migdałową również z nadzieniem truskawkowym lub malinowym. Spożywane do kawy, czy herbaty, ale tradycyjnie jako pieczywo spożywane były w misce z gorącym mlekiem. Są wspaniałe!
SKŁADNIKI:
ciasto:
425 g mąki + do podsypywania
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1/2 łyżeczki amoniaku - opcjonalnie*
50 g cukru
7 g suchych/ 14 g świeżych drożdży
250 ml mleka - letnie
1 jajko
75 g masła - miękkie
do posmarowania:
1 żółtko i trochę białka
1 łyżka mleka
nadzienie migdałowe:
200 g marcepanu**
100 ml mleka
okruszki z wydrążenia bułek
nadzienie śmietanowe:
300 ml śmietany kremówki 36 % - schłodzona
1 łyżka cukru pudru
do oprószenia:
cukier puder
cynamon - opcjonalnie
PRZYGOTOWANIE:
Ciasto:
- Przy pomocy urządzenia do wypieku chleba - można wrzucić wszystkie składniki i nastawić do wyrabiania - ew. drożdże można dodać podrośnięte.
- Ze składników na ciasto zagnieść lżejsze ciasto drożdżowe: świeże drożdże połączyć z łyżeczką cukru, łyżką mąki i kilkoma łyżkami mleka - zostawić, przynajmniej na tyle żeby było widać, że "się ruszają".
- Wymieszać - najlepiej rózgą - mąkę, sól, kardamon, ew. amoniak. Cukier roztrzepać z jajkiem. Do mąki dodać podrośnięte drożdże, roztrzepane jajko i mleko - wyrabiać ręcznie lub malakserem, aż będzie gładkie, na koniec dodać masło, wyrabiać do połączenia, jak jest lepiące dodać odrobinę mąki.
- Wyrobione ciasto do umieścić w misce, przykryć i zostawić do podwojenia objętości. Jeżeli piec będziemy np. za kilka godzin - można zostawić go w chłodzie.
WYKONANIE:
- Dwie blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik ustawić na 200℃
- Wyrośnięte ciasto: wyjąć na podsypaną mąką stolnicę. Rzucić kilka razy o stolnicę, aby wypuścić z niego powietrze. Podzielić na 12 równych części. każdą część formować w kulę i układać na blachach w odstępach - przykryć wilgotnym ręcznikiem i zostawić do podrośnięcia.
- Rozmącić żółtko z białkiem i mlekiem - posmarować ostrożnie gotowe do pieczenia bułeczki i piec do lekkiego zbrązowienia.
- Ciepłe bułki wyjęte z piekarnika od razu przykryć ręcznikiem kuchennym, żeby nie obsychały. Wystudzić.
- Wykończenie: w każdej bułce odciąć ostrym nożem wierzchołek. Widelcem wydrążyć nieco miąższu - odłożyć go do nadzienia. Przełożyć tylko bułki przeznaczone do spożycia tego samego dnia.
- Nadzienie: mleko podgrzać. W misce umieścić marcepan, dodać trochę mleka - rozetrzeć na pastę, dodać resztę mleka i okruszki - rozetrzeć, albo zmiksować.
- Śmietanę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder. Przełożyć do dekoratora.
- W każdy dołek włożyć po trochu nadzienia migdałowego, na wierzch wycisnąć śmietanę, przykryć odciętym wierzchołkiem i oprószyć cukrem pudrem.
- Przechowywanie: nieprzełożone bułeczki bardzo szybko wysychają w temperaturze pokojowej. Najlepiej jest je umieścić w szczelnym pojemniku i w chłodnym pomieszczeniu, albo przykryć wilgotną ściereczką. Doskonale nadają się do mrożenia - nieprzełożone.
*Dla większej puszystości semlor niektórzy szwedzcy piekarze oprócz drożdży dodają jeszcze pół łyżeczki amoniaku lub proszku do pieczenia.
** można zamiast marcepanu użyć mielonych migdałów i cukier
SMACZNEGO!
Źródło: Wikipedia, swedishfood.com; thelokal.se