Znacie te cudne ciasteczka? - nazwa kojarzy mi się z wiosną. Dobry przepis na wykorzystanie twarogu, jeśli kończy się termin przydatności, a wiemy, że już się go nie zużyje. Ciasto zagniata się z dodatkiem twarogu, co sprawia, że są delikatne i kruche. Formowane są z wyciętych krążków - składając przesypuje się cukrem, który w trakcie pieczenia lekko się karmelizuje i skleja miejsca złożenia. Dla lepszego efektu zewnętrzne wierzchnie obtoczyć grubym cukrem rafinadą.
SKŁADNIKI: ok. 25 szt
2 szklanki mąki
200 g masła - zamrożone albo mocno schłodzone
200 g półtłustego twarogu (dobrze odciśniętego)
2 żółtka
2 łyżki lodowatej wody
cukier kryształ i cukier rafinada do obtoczenia
PRZYGOTOWANIE:
- Przesiać mąkę, wyłożyć na nią masło - posiekać jak najdrobniej; dodać pokruszony twaróg, żółtka, wodę - zagnieść krótko. Schłodzić 1 godzinę w lodówce.
WYKONANIE:
- Piekarnik rozgrzać do temperatury 190℃. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia
- Porcje ciasta rozwałkowywać cienko, wykrawać krążki szklanką, albo ramekinem - lepsze o większej średnicy.
- Cukier wsypać do miski. Krążki ciasta obtaczać w cukrze, składać na pół, obtoczyć i znowu złożyć - z wierzchu obtoczyć w grubej rafinadzie.
- Układać na blasze - piec ok. 30 min do lekkiego zrumienienia.
Źródło inspiracji: blog. Dawno zapisywałam, a teraz nie otwiera się to co było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz