Pasta do chleba z suszonymi pomidorami i słonecznikiem - od niedawna ją robię, a już mogę powiedzieć, że moja ulubiona. Dostałam przepis pocztą pantoflową, ale w sieci jest też już od jakiegoś czasu. Trochę różni się od przepisu co dostałam, w oryginale trzeba moczyć ziarna słonecznika kilka godzin, a pomidory są w oleju. Ja robiąc pierwszy raz nawet je podprażyłam i była bardzo dobra - w niczym to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie. Wolę robić z pomidorów suszonych, nie zalewanych - wtedy można dodać bardziej wartościowy, czy ulubiony olej. Można ją robić od razu, bez przygotowywania.
SKŁADNIKI: na ok. 1 szklankę
100 g słonecznika (ok. 3/4 szklanki)
pęczek natki pietruszki - same listki
ok. 60 g suszonych pomidorów
1 łyżka soku z cytryny lub octu winnego
1/3 szklanki oliwy, oleju (ja dałam z pestek dyni i z oliwek)
2 małe ząbki czosnku
pieprz
2-3 łyżki przegotowanej wody
sól - jeśli jest taka potrzeba, bo niektóre suszone pomidory są bardzo słone.
WYKONANIE:
- Składniki poza wodą włożyć do rozdrabniacza do warzyw, czy blendera - zmiksować na pastę, jeśli potrzeba dodać po łyżce wody - do uzyskania potrzebnej konsystencji. Ewentualnie posolić do smaku.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz