Zamiast baleronu białoruskiego z całego kurczaka, można zrobić z oddzielnych elementów kurczaka, bo można go zrobić bez skóry. Taki baleron jest bardziej trwały - skóra psuje się najszybciej i dla wielu wygląd jej jest nieapetyczny. Smak jest ten sam, kroi się tak samo dobrze. Można proporcjonalnie dodać więcej mięsa z udek, bo w całym kurczaku więcej jest mięsa z piersi w stosunku do mięsa z udek. Ale wybór zależy od tego, co bardziej lubicie.
SKŁADNIKI:
ok. 800 g mięsa z kurczaka*
1 łyżka majeranku
1/2 główki czosnku
1 łyżka żelatyny
sól, pieprz,
ew. przyprawa do kurczaka
sznurek wędliniarski
folia spożywcza typu stretch
PRZYGOTOWANIE:
- Zdjąć z kurczaka skórę i odciąć mięso od kości, pociąć na mniejsze kawałki. Piersi przekrawam w podłużne paski, żeby na całej długości były kawałki piersi. Zasypać przyprawami, przykryć i zostawić na co najmniej 2 godziny, a najlepiej do drugiego dnia.
- Przed zwijaniem dodać suchą żelatynę, wymieszać.
WYKONANIE:
- Mięso podzielić na dwie części, żeby można było każdą część dokładniej owinąć folią. Mięso ułożyć na folii i starać się zwijać dość ściśle. Złapać końce folii tuż przy mięsie i mocno trzymając przesuwać po blacie jak najdłużej, żeby mięso ścisnęło się jak najmocniej.
- Związać końce folii i zwinąć jeszcze w folię w drugą stronę. Obsznurować.
- Włożyć do wrzątku, po paru minutach przykręcić ogień, żeby woda nie wrzała. Powinna mieć temp. ok. 80º C. Pasteryzować 1 i 1/2 godziny. Wystudzić i schłodzić przed usunięciem folii.
*Nie musi być cały kurczak można kupić tylko udka i piersi.
SMACZNEGO!
Nigdy wczesniej nie robiłam sama baleronu białoruskiego, bo obawiałam się, czy będę potrafiła dobrze wyjać kostki z kurczaka, a bardzo lubię taką wędlinkę, więc teraz na pewno skorzystam z tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo łatwo zrobić. Najważniejsze jest tylko, żeby ściśle i dokładnie zawinąć w folię - można kilka razy.
OdpowiedzUsuń