Lubię robić biszkopty, bo zawsze mi się udawały, ale kiedyś robiłam tylko z przepisu na biszkopt niezawodny. Problem jednak miałam, jak chciałam zrobić z dodatkiem kakao - różne sposoby łączenia nie dawały zadowalających mnie efektów. Ten biszkopt z dodatkiem kakao przetestowałam wielokrotnie - jego struktura jest wyrośnięta, jak w zwykłym biszkopcie - dlatego umieszczam go jako oddzielny post i polecam. Może ktoś z was też borykał się z biszkoptem z dodatkiem kakao?
SKŁADNIKI: tortownica 25 cm
7 jaj - oddzielone
szczypta soli
łyżeczka soku z cytryny
1 szklanka (250 ml) mąki
1 szklanka (250 ml) drobnego cukru*
1/3 szklanki (80 ml) kakao
WYKONANIE:
- Piekarnik nagrzany do temp. 180º C, tylko dno formy wyłożone papierem do pieczenia. Wygodne jest używanie obręczy do pieczenia.
- Mąkę wymieszać z kakao - dokładnie.
- Spienić białka, dodać sól i sok z cytryny - ubić prawie na sztywno**, zacząć dodawać po trochu cukier - ubić na sztywno, aż cukier się rozpuści i masa będzie lśniąca.
- Na najwolniejszych obrotach miksera, albo mieszając delikatnie łopatką połączyć z żółtkami - dodając po jednym, krótko tylko do uzyskania jednolitej masy.
- Następnie połączyć z mąką, wymieszaną z kakao - stopniowo przesiewać przez sito - bezpośrednio na masę jajeczną - każdorazowo delikatnie mieszając łopatką. Wylać do tortownicy, wyrównać powierzchnię.
- Piec 50 - 60 minut - do suchego patyczka. Po wyjęciu nie oddzielając od obręczy odwrócić biszkopt do góry dnem na ruszt i tak zostawić do wystygnięcia.
*W polskich sklepach jest nazwany jako: cukier drobny - jest drobniejszy niż cukier kryształ, ale nie jest pudrem, jest jak piasek. Białka z jego użyciem są bardziej stabilne, bo ten cukier doskonale się rozpuszcza.
**Cukier zaczynam dodawać, jak mieszadła do ubijania zostawiają ślady na całej powierzchni białek - zawsze ubijam ręcznym mikserem, kiedyś trzepaczką.SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz