Jak uda zdobyć się dużo płatków najlepiej zrobić na dwa sposoby. Ucierane na surowo powinny być przechowywane w lodówce i żeby dobrze zakonserwować trzeba dodać od dwóch do czterech razy więcej cukru niż waga płatków.
Na tego typu przetwory nadają się płatki dzikiej róży, lub specjalne odmiany róż ogrodowych. Problem z ogrodowymi jest taki, że często chorują, a na przetwory nie można pryskać chemicznymi środkami ochrony roślin. Powinny pochodzić z czystych terenów, z dala od spalin.
Bardzo dobre są jako nadzienie do pączków, rogalików i ciasteczek. Na moim blogu są bardzo dobre rogaliki z różą i orzechami i ciasteczka maślane z różą.
UCIERANA NA SUROWO:
SKŁADNIKI: dwa słoiczki po dżemie
170 g płatków
400 g cukru pudru
1 i 1/2 łyżki soku z cytryny*
WYKONANIE:
- Z płatków usunąć białe końcówki, które podobno mają goryczkę. Nie robiłam tego przesadnie dokładnie - trzymając w garści płatki z każdego kwiatka, obrywałam jednocześnie ze wszystkich płatków.
- Można ucierać w makutrze lub w moździerzu - ja robiłam to w malakserze.
- Ubić w słoiczku - przechowywać w lodówce.
KONFITURA:
SKŁADNIKI: dwa słoiczki po dżemie
280 g płatków
420 g cukru pudru
150 ml wody
2 łyżki soku z cytryny*
WYKONANIE:
- Przygotować płatki jak w powyższym przepisie. Z cukru i wody ugotować syrop - wrzucić płatki i gotować, aż będą szkliste.
- Przełożyć od razu do wyparzonych słoiczków.
* moi znajomi, którzy to robią od lat preferują kwasek cytrynowy zamiast cytryny, ja nie widzę dużej różnicy w wyglądzie i smaku - może tylko to, że jest jaśniejszy kolor.
SMACZNEGO!
SMACZNEGO!
Źródło inspiracji: M.in. Maja w ogrodzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz