Wypiek typowo na walentynki. Biszkopt jeden na oba torciki - z trzech jaj. Lekki torcik śmietanowy - pachnący latem, bo z malinami. Jak lubicie śmietanowce i maliny - to nie trzeba zachwalać, dla mnie pycha!
SKŁADNIKI: forma o średnicy 15 cm
biszkopt: - może być biszkopt niezawodny z 3 jaj
3 jaja - oddzielić
1/2 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru
3/4 litra śmietany kremówki 36%
2 łyżki cukru pudru
4 łyżeczki żelatyny
3 łyżki zimnej wody
30 dkg malin - mogą być mrożone
4 łyżki syropu malinowego*
1,5 łyżeczki żelatyny
1 łyżka zimnej wody
1 galaretka malinowa
1 szklanka wrzątku
PRZYGOTOWANIE:
- Dzień wcześniej upiec biszkopt: Piekarnik nagrzać do temp. 150º C. Ubić białka na sztywno, pod koniec dodawać cukier - duże obroty miksera. Zmniejszyć obroty na najwolniejsze dodać po jednym żółtku - miksować tylko do uzyskania jednolitej masy. Resztę najlepiej łopatką: przesiewać partiami sitkiem mąkę - bezpośrednio na masę jajeczną, delikatnie i wolno mieszając po ściankach naczynia połączyć na jednolitą masę. Wyłożyć dno tortownicy papierem do pieczenia, wylać biszkopt i włożyć do piekarnika nagrzanego do 150º C, od razu zwiększając do 175º C piec ok. 30 - 40 min.
WYKONANIE:
- Biszkopt przekroić na cztery części.
- Wlać śmietanę do metalowego naczynia i schłodzić.
- Do dwóch szklanek wsypać żelatynę 1,5 łyżeczki zalać 1 łyżką zimnej wody i 4 łyżeczki zalać 3 łyżkami zimnej wody - zostawić do napęcznienia.
- Galaretkę rozpuścić w 1 szklance wrzątku - zostawić w temp. pokojowej.
- Maliny w rondelku zmiażdżyć, podgrzać doprowadzając do wrzenia. Pogotować parę minut - przetrzeć przez sito, posłodzić cukrem lub syropem malinowym - odmierzyć. Powinno być ok. 1 szklanki płynu. Podgrzać jeszcze raz i rozpuścić w nim 1,5 łyżeczki namoczonej żelatyny -wystudzić
- Rozpuścić napęczniałą żelatynę - 4 łyżeczki wstawiając ze szklanką do wrzątku i tak zostawić.
- Śmietanę zacząć ubijać jak galaretka z malin zacznie tężeć
- Ubić śmietanę, pod koniec dodać cukier puder i lekko przestudzoną żelatynę. Połowę śmietany odłożyć do wykończenia wierzchu i boków, a drugą część połączyć z tężejącą galaretką z malin - nie musi być dokładnie wymieszana ze śmietaną.**
- Ułożyć po 1 krążku na płaskiej podstawie, posmarować grubo śmietaną z malinami - wyłożyć wszystko, przykryć drugim krążkiem. Obłożyć grubo wierzch śmietaną, wcisnąć foremkę w kształcie serca. Wybrać ze środka śmietanę, zostawiając trochę posmarowany biszkopt, żeby nie wsiąkła galaretka, wyjąć foremkę i wlać w to miejsce tężejącą galaretkę. Zostawić na krótko do stężenia, potem rozsmarować pozostałą śmietanę.
* jak nie mamy syropu malinowego, posłodzić do smaku cukrem.
** ja wymieszałam z mało stężałą galaretką i za bardzo się to połączyło, a chciałam żeby zostały smugi z galaretki.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz