Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WĘDLINA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WĘDLINA. Pokaż wszystkie posty

11 grudnia 2015

Kurczak drylowany - farsz z kaszą manną i rodzynkami


Znakomity kurczak, wytrybowany z kości, wypełniony delikatnym farszem i upieczony. Głównym składnikiem farszu jest kasza manna, dodatek niedużej ilości mięsa i minimalnej ilości wątróbki oraz rodzynek. Przy czym należy dodać, że w czasie jedzenia trudno uwierzyć, że w środku jest tyle kaszy. Przepis poniższy dostałam pod nazwą "Kurczak po żydowsku", ale występuje tu mięso wieprzowe - to nie wiem, czy to po jest żydowsku. Może służyć jako danie obiadowe, albo jako wędlina. Tak przygotowany kurczak jest bardziej podzielny, niż upieczony z kośćmi - wystarczy dla większej ilości osób.

SKŁADNIKI:

1 duży kurczak ok. 2 kg

1 szklanka kaszy manny - nie gotowanej
250 g mięsa wieprzowego (może być inne)
50 g wątróbki drobiowej
1 - 2  łyżki bułki tartej
125 g masła - pokrojone w kostki

sól
pieprz
papryka słodka mielona
rodzynki -  1 -2 garście rodzynek - wg uznania

PRZYGOTOWANIE:
  • Kurczaka oczyścić, umyć i usunąć wszystkie kości, tak aby nie uszkodzić skóry - rozciąć ją tylko na grzbiecie*. 
  • Opis usuwania kości: rozciąć skórę wzdłuż grzbietu* (na zdjęciu), Od skrzydeł odciąć lotki. Naciąć skórę na końcówkach skrzydeł i pałek, tak żeby cienkim nożykiem z zewnątrz można było odciąć dookoła kości mięso i usunąć ścięgna. Odcinać rozciętą skórę razem z mięsem przy samych kościach, aż wchodząc do środka udek i łydek i tak samo w skrzydła i wycinając cały korpus - dokładniejsze zdjęcia i są przy "Pieczonym indyku bez kości.."
  • Kurczaka natrzeć solą pieprzem i papryką.
WYKONANIE:
  1. Suchą kaszę, mięso, wątróbkę, bułkę tartą i masło - przepuścić przez maszynkę do mięsa. (jeśli mięso jest już mielone - przed przepuszczeniem przez maszynkę dobrze jest wymieszać łyżką z kaszą i masłem)
  2. Masę mięsną posolić, dodać pieprz -  do smaku i wymieszać razem z rodzynkami - wyrobić.
  3. Mięso powkładać w udka, skrzydła - niedużo, resztę w środek korpusu.
  4. Pospinać dokładnie rozcięcia wykałaczkami i zasznurować (zdjęcia przy Pieczonym indyku. Jednocześnie związać nogi i skrzydła - przyciągnąć do korpusu. 
  5. Piekarnik nagrzać do temp. 250 C. Natłuścić dno brytfanny - ułożyć kurczaka, podlać trochę wodą.
  6.  Piec bez przykrycia ok. pół godziny - do zrumienienia. Potem przykryć, zmniejszyć temperaturę do 180 C i piec w sumie ok. 2 - 2,5 godziny. W razie potrzeby podlać wodą, żeby nie przywarł (kasza wypuszcza trochę kleju).
 *kiedyś rozcinałam od strony piersi, ale tak jest trudniej, bo skóra tak przylega do kręgosłupa, że trudno zrobić to nie uszkadzając skóry.

SMACZNEGO!






23 sierpnia 2015

Pasztet wegetariański z cukinią i soczewicą



Do nie dawna na takie przepisy nie zwracałam uwagi - nie sądziłam, że aż tak są tego warte. Dzięki temu, że zostałam poczęstowana takim pasztetem, który mnie zaskoczył swoim smakiem - zrobiłam i jestem zachwycona. Przy okazji wielkie podziękowania dla Ewy za przepis i poczęstunek. Trafił akurat w moją lukę żywieniową, bo nie mam ochoty w lecie na mięsną wędlinę i czegoś mi brakowało. Po za tym można wykorzystać go do innych dań,  jeśli okaże się, że pasztetu na kanapki dla nas za dużo. Już robiłam naleśniki, wykorzystując ten pasztet jako nadzienie. Na pewno dobry będzie jako farsz na pierogi, czy paszteciki. Przepis ten jak wiele innych można modyfikować - zmieniając nieco proporcje, dodając inne warzywa, czy przyprawy. Dla mnie w nim ważne jest dobre pikantne doprawienie, żeby miał smak przypominający pasztet, a nie tylko warzywną masę.

SKŁADNIKI: na 1 formę 10 x 29 cm
ważyłam, dla orientacji jaką wagę posiadały, bo różnice w wielkości warzyw są bardzo duże. Nie jest konieczne ścisłe trzymanie się wagi.

2 średnie cebule  (300 g)
2 duże ząbki czosnku
2 małe marchewki (150 g)
225 g pieczarek

100 g zielonej soczewicy
50 g czerwonej soczewicy
75 g czerwonej soczewicy i zielonej - do dodania bez gotowania
1 - 2 małe cukinie (425 g)
3 jaja
olej, masło do smażenia

przyprawy:
pieprz czarny mielony - dużo
papryka słodka mielona - sporo
papryka ostra płatki
pomidory suszone płatki, albo przyprawa z suszonymi pomidorami
oregano
imbir - w proszku, albo 1 cm, świeżego
curry - sporo
sól

SKŁADNIKI: na dwie formy 10 x 29 cm lub jedną dużą
3 cebule  (600 g)
3 duże ząbki czosnku
3 średnie marchewki (300 g)
450 g pieczarek

200 g zielonej soczewicy
100 g  czerwonej soczewicy 
150 g czerwonej i zielonej soczewicy - do dodania na sucho
3 małe cukinie (850 g)
6 jaj
olej, masło do smażenia, przyprawy j.w.

PRZYGOTOWANIE:
  • 150 g zielonej i czerwonej soczewicy (z jednej porcji) - opłukać, zalać zimną wodą i ugotować bez soli do miękkości. Jak już będzie miękka osolić i odsączyć nadmiar wody.
  • Umyć i obrać warzywa (cukinia młoda ze skórą). Cebulę, pieczarki pokroić w drobną kostkę, Marchew zetrzeć na grubej tartce, posiekać czosnek.
  • Smażyć na oleju z dodatkiem masła - najpierw cebulę do zeszklenia, potem dodawać kolejno marchew, czosnek, pieczarki. Po dodaniu pieczarek zwiększyć maksymalnie moc palnika, żeby dobrze odparowały. 
WYKONANIE:
  1. Piekarnik nagrzać do temperatury 180º C. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. 
  2. Ugotowaną soczewicę połowę smażonych warzyw - zmiksować blenderem (niezbyt dokładnie), dodać niezmiksowane warzywa, do tego zetrzeć na tartce cukinię, wsypać czerwoną, suchą soczewicę, wbić jaja, dodać przyprawy. Dobrze wyrobić masę, spróbować i ewentualnie przyprawić do smaku, żeby miała zdecydowany smak.
  3. Piec ok 1 godziny. Wierzch powinien być  przypieczony i sprężysty. Zostawić jeszcze na ok. 1/2 godziny w wyłączonym i zamkniętym piekarniku. Piekłam w dwóch formach, jedną wyjęłam od razu, a drugą zostawiłam w piekarniku. Ten pasztet, który został dłużej w piekarniku był bardziej zwarty i ładniej się kroił.
SMACZNEGO!



Źródło: pierwotny przepis pochodził ze  tej strony, trochę zmieniony.

6 listopada 2014

Wędlina z golonki





Prosty sposób na otrzymanie wędliny bez środków konserwujących, a nie odbiegającej smakowo od
"Golonki Dębickiej" z dawnych lat. Samo mięso z golonki jest bardzo smaczne, a dodatek sporej ilości przypraw daje nam bardzo aromatyczną wędlinę. Mięso jest delikatne, miękkie i zwarte dzięki dodaniu wywaru i kleistych elementów z nóżek, ładnie się kroi. Nie posiłkowałam się żadnymi przepisami dostępnymi w internecie - robiłam tym sposobem już nie raz - polecam, docenią ten przepis nie tylko wielbiciele golonek.

SKŁADNIKI:
1 mięsista golonka wieprzowa ok 1600 g
2 nóżki wieprzowe ew. żelatyna*
3 liście laurowe
8 ziaren ziela angielskiego
2 ziarna pieprzu czarnego
świeżo zmielony pieprz
3 - 4 ząbki czosnku
sól 

PRZYGOTOWANIE:
  • Golonkę i nóżki przed myciem, wytrzeć z wilgoci papierowym ręcznikiem i opalić nad płomieniem, żeby pozbyć się ewentualnych włosków - trzeba to zrobić, bo czasem ich nie widać na pierwszy rzut oka. Oskrobać skórę z nieczystości i wymyć.
  • Mięso włożyć do garnka, wlać niedużą ilość zimnej wody - ok. 10 cm od dna, dodać ziele angielskie i liście laurowe i sól. Gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż golonki będą miękkie, ale źle odchodzące od kości. Dobrze jest ugotować w szybkowarze - jest szybciej.
  • Mięso odcedzić z wywaru (wywar zostawić, będzie potrzebny) - golonkę delikatnie, żeby raczej została w całości. Z golonki usunąć kości, odciąć od kości przylegające wszelkie kleistości. Z nóżek wyrzucić skórę i kości, zostawić tylko chude mięso i kleiste elementy będące przy kościach.
WYKONANIE:
  1. Tę wędlinę poddaje się pasteryzacji - można to zrobić w szynkowarze lub  w słoju. Ja zrobiłam przy użyciu dwóch garnków do gotowania szparag/ spaghetti. Do zewnętrznego garnka wlewa się wodę minimum do poziomu ułożonego mięsa w wewnętrznym garnku.
  2. Ok. 1/2 szklanki rosołu z gotowania - do tego dodać świeżo zmielony pieprz, zmiażdżone ząbki czosnku i dobrze dosolić, ew. dodać rozpuszczoną żelatynę.
  3. Mięso do pasteryzowania ułożyć najlepiej w dopasowanym do średnicy woreczku foliowym. Golonkę ułożyć w całości, układając skórą na zewnątrz, w środek włożyć mięso z obranych nóżek i zalać przygotowanym rosołem. Przykryć talerzykiem dopasowanym do średnicy garnka i obciążyć np. słoikiem wypełnionym wodą.
  4. Pasteryzować 2 godziny w temp. 80 - 85º C. Zostawić do stężenia.
  5. W celu wyjęcia najlepiej krótko zagrzać dno - wtedy ładnie wyjdzie odwracając dnem do góry.
* Ja tym razem nie miałam nóżek, tylko dwie golonki o łącznej wadze ok. 3,3 kg - w związku z tym dodałam ok. 1,5 łyżki żelatyny. Otrzymałam wędlinę o średnicy 15 cm. i wysokości 10 cm.

SMACZNEGO!

28 września 2014

Rolada szpinakowo - serowa z łososiem



























Delikatna, aromatyczna rolada łososiowo - szpinakowa, która wzbogaci nasz zimny bufet, czy stół - o każdej porze roku. W moim otoczeniu, coraz mniej osób ma ochotę na wędlinę, a już na pewno nie kupowaną w sklepie. Poszukuję więc przepisów które wypełniają tą lukę żywieniową. Do łask wracają nasze krajowe wyroby, czy warzywa, jak np. szpinak - który gości pod wieloma postaciami na naszych stołach. 

SKŁADNIKI:

400 g szpinaku mrożonego
2 łyżki masło, olej do smażenia
3 cebulki ze szczypiorem
2 - 3 ząbki czosnku,
sól, pieprz

4 jaja - oddzielić
4 łyżki mąki tortowej

400 g sera białego
3 łyżki gęstej śmietany, czy jogurtu greckiego
2 łyżki masła
siekany koperek
gałka muszkatołowa,
pieprz
sól - niedużo
300 g łososia wędzonego w plastrach

PRZYGOTOWANIE:
  • Na maśle i oleju przesmażyć krótko szpinak, dodać drobno pokrojony szczypior z cebulką, czosnek wyciśnięty przez praskę, sól, pieprz - wymieszać i zostawić do przestygnięcia.
  • Piekarnik nagrzać do temperatury ok. 150 C, blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.
  • Do szpinaku dodać 4 żółtka. Białka ubić na sztywno. Wymieszać szpinak z żółtkami, potem z mąką i na koniec delikatnie z białkami. Masę szpinakową rozsmarować na papierze do pieczenia i wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 30 min. Po wyjęciu z piekarnika wystudzić, nie zdejmować papieru.
  • Przygotować ser: Rozetrzeć masło, zmiksować z serem i śmietaną - dodać przyprawy.
WYKONANIE:
  1. Na cieście szpinakowym rozsmarować masę serową, na niej ułożyć plastry łososia.
  2. Ciasto zwijać dość ściśle w rulon, jednocześnie zdejmując papier.
  3. Ścisnąć roladę folią spożywczą i zostawić w lodówce do schłodzenia. Kroić w plastry przed podaniem.
SMACZNEGO!









18 września 2014

Domowy smalec z jabłkiem i cebulą

Domowy smalec do smarowania pieczywa - ma u mnie w domu powodzenie o każdej porze roku. Jak jedna porcja się kończy zaczynam robić drugą. A na pewno nie może go zabraknąć w lecie, kiedy odbywają się spotkania towarzyskie pod gołym niebem. Do tego zawsze o tej porze roku mam pod ręką dobre pomidory, cebulę cukrową, ogórki "małosolne" i domowy chleb. Przepis na smalec który przytoczę poniżej pochodzi z czasopisma (?), a jest autorstwa Pani Bożeny Dykiel. Zanim natknęłam się na ten przepis też robiłam smalec z jabłkiem i cebulką i wędzonym boczkiem, ale w innych proporcjach i z innymi przyprawami. Nawet nie myślałam, żeby dodawać tak dużo jabłka i cebuli - a to jest duża zaleta tego smalcu, bo masa, którą tworzą powoduje, że jest mniej smalcu w smalcu, a co za tym idzie jest mniej kaloryczny. Jest przepyszny i aromatyczny.

SKŁADNIKI:
500 g słoniny
500 g wędzonego boczku*
2 średnie jabłka
2 cebule
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka zmielonego kminku
1 łyżka majeranku
sól, pieprz

WYKONANIE: 
  • Słoninę pokroić w drobną** kostkę i stopić ją na patelni.
  • Wędzony boczek też drobno pokroić - dodać jak słonina nabierze złotawego koloru. Smażyć dość długo, żeby wytopił się również z boczku tłuszcz. Ale ja nie wysmażam na twarde skwarki - bo taki jest niedobry, bardzo dobrze jeśli boczek jest mięciutki.
  • Cebulę i jabłka pokroić w drobną kostkę - ja odlewam część tłuszczu do drugiej patelni i wysmażam w niej na złoto cebulę. Cebulę dodaję do całości na koniec.
  • Jabłka dodać do słoniny z boczkiem i smażyć.
  • Na koniec dodać do całości przyprawy, roztarty z solą czosnek, wszystko razem połączyć, utrzymywać jeszcze w cieple ok. 15 min.
  • Zlać do słoika lub kamiennego naczynia - ja robię więcej zlewam do wyparzonych słoiczków i zamykam jak weki na gorąco - tylko trzeba uważać, bo taki tłuszcz ma bardzo wysoką temperaturę - zakręcając słoik trzymać lepiej z dala od siebie.

* Najlepiej wędzony boczek kupić w mięsnym sklepie firmowym  i nie pakowany próżniowo, wtedy jest większa szansa na to, że nie będzie naszpikowany wodą.
** Wcale nie musi być bardzo drobno krojony - ja nawet czasem kupuję gotowy krojony tłuszcz, który zawiera duże kawałki i wcale to później nie przeszkadza.

SMACZNEGO!



2 maja 2014

Baleron białoruski bez skóry























Zamiast baleronu białoruskiego z całego kurczaka, można zrobić z oddzielnych elementów kurczaka, bo można go zrobić bez skóry. Taki baleron jest bardziej trwały - skóra psuje się najszybciej i dla wielu wygląd jej jest nieapetyczny. Smak jest ten sam, kroi się tak samo dobrze. Można proporcjonalnie dodać więcej mięsa z udek, bo w całym kurczaku więcej jest mięsa z piersi w stosunku do mięsa z udek. Ale wybór zależy od tego, co bardziej lubicie.

SKŁADNIKI:

ok. 800 g mięsa z kurczaka*
1 łyżka majeranku
1/2 główki czosnku
1 łyżka żelatyny
sól, pieprz,
ew. przyprawa do kurczaka

sznurek wędliniarski
folia spożywcza typu stretch

PRZYGOTOWANIE:
  • Zdjąć z kurczaka skórę i odciąć mięso od kości, pociąć na mniejsze kawałki. Piersi przekrawam w podłużne paski, żeby na całej długości były kawałki piersi. Zasypać przyprawami, przykryć i zostawić na co najmniej 2 godziny, a najlepiej do drugiego dnia.
  • Przed zwijaniem dodać suchą żelatynę, wymieszać.
WYKONANIE:
  1. Mięso podzielić na dwie części, żeby można było każdą część dokładniej owinąć folią. Mięso ułożyć na folii i starać się zwijać dość ściśle. Złapać końce folii tuż przy mięsie i mocno trzymając przesuwać po blacie jak najdłużej, żeby mięso ścisnęło się jak najmocniej.
  2. Związać końce folii i zwinąć jeszcze w folię w drugą stronę. Obsznurować.
  3. Włożyć do wrzątku, po paru minutach przykręcić ogień, żeby woda nie wrzała. Powinna mieć temp. ok. 80º C. Pasteryzować 1 i 1/2 godziny. Wystudzić i schłodzić przed  usunięciem folii.
*Nie musi być cały kurczak można kupić tylko udka i piersi.

SMACZNEGO!








28 kwietnia 2014

Prosty przepis na białą kiełbasę













Biała kiełbasa dobra nie tylko na święta - bez saletry i innych zbędnych dodatków. Zrobienie niedużej ilości białej kiełbasy w domu nie stanowi żadnego problemu - wystarczy kupić jelita dostępne w marketach i sklepach mięsnych i kawałek mięsa najlepiej z tłuszczykiem. Wiele przepisów zawiera podgardle, chciałam aby moja kiełbasa zawierała jak najmniej tłuszczu, więc nie dodawałam więcej niż to co było przy łopatce i wołowinie. Na tej stronie przeczytałam, że kiedyś dodawano do kiełbas skórkę z cytryny i kardamon - użyłam je do zrobienia mojej kiełbasy. Robiłam ją pierwszy raz, bo samo słowo jelita stawiało przede mną nie wiadomo dlaczego jakąś blokadę - nigdy nie miałam z nimi do czynienia. Na dodatek zaplanowałam, że na pewno zrobię na te święta. Miałam mięso, tutkę - przystawkę do maszynki do mięsa, ale jak się okazało, coś jeszcze do maszynki brakowało do kompletu. Dzięki temu zobaczyłam, jakie to proste nadziać jelita mięsem - nawet bez maszynki, część nadziewałam i bez tutki, samymi palcami. Z różnych przepisów wybrałam to co najważniejsze i tak powstał prosty przepis na chudą i aromatyczną kiełbaskę - nie powstydzicie się podać jej gościom.

SKŁADNIKI: na 60 cm kiełbasy

500 g mięsa wieprzowego z tłuszczem (może być w tym ok. 100 g wołowego)
jelita cienkie wieprzowe (ok. 70 cm jelita w soli)
1/4 łyżeczki otartej skórki z cytryny
ziarna kardamonu z jednej łupinki - zmiażdżyć
1/2 łyżeczki majeranku
1/4 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki pieprzu
1 i 1/2 łyżeczki soli

1 - 2 ząbki czosnku
50 ml zimnej przegotowanej wody

PRZYGOTOWANIE:

  • Jelita ze sklepu są w grubej warstwie soli - trzeba je wypłukać z soli i  wymoczyć, aby stały się elastyczne.
  • Z mięsa - oddzielić najładniejsze chude kawałki. Całe mięso i chude i tłuste pokroić na kawałki i zasypać przyprawami  - oprócz czosnku i zostawić w chłodzie co najmniej do następnego dnia.

WYKONANIE:
  1. Mięso chude przepuścić przez maszynkę do mięsa z grubymi oczkami. Mięso tłuste i oddzielnie wołowinę przepuścić przez maszynkę o najdrobniejszych oczkach.
  2. Połączyć mięso chude i wołowinę - dodać wodę i utarty czosnek i wyrabiać dość długo. Później dodać mięso tłuste i dalej wyrabiać. Mięso musi być bardzo długo wyrabiane, żeby wytworzył się z niego klej.
  3. Jelita naciągnąć na tutkę, związać koniec - zamocować do maszynki do mięsa i napychać, starając się żeby nie dostawało się powietrze - w takim wypadku trzeba nakłuwać, żeby powietrze miało możliwość uwolnienia się. Nie napychać zbyt sztywno i co jakiś czas skręcać pętka - jedno w jedną, kolejne w drugą stronę i tak na przemian.
  4. Tak zrobione kiełbaski najlepiej zaparzyć. Zagotować niedużą ilość wody - kiełbaski włożyć do wrzątku, przykręcić ogień do minimum - parzyć pod przykryciem ok. 20 min. Woda nie powinna się gotować. 
  5. Tak przygotowaną kiełbasę można zamrozić, podać w barszczu lub podpiec w piekarniku w ulubiony sposób. 
SMACZNEGO!











27 marca 2014

Pieczony Indyk bez kości, z nadzieniem mięsnym


Indyk na świąteczny stół, czy inną większą uroczystość. Doskonały po schłodzeniu jako wędlina, jeszcze lepszy na gorąco jako część drugiego dania. Mięso tak przygotowane jest soczyste - wszystko jest do zjedzenia, bo nie ma kości i jest czym dzielić. Można dać inny farsz - ja nie lubię wątrobowych - dlatego ten mi bardzo odpowiada. Można w farsz włożyć paski z piersi z indyka, czy z kurczaka, orzechy czy żurawinę.  Fajnie się kroi, bo każdy plaster jest inny, jest w nim miej, albo więcej farszu, a to jest część z udem, czy z piersią. Na zdjęciach tego nie bardzo widać, bo zabierałam pół ze sobą w podróż - nie do końca stężały i nie można było ukroić cienkich, ładnych plastrów.

SKŁADNIKI:

cały indyk ok. 5 kg
sól, pieprz
1 kg mięsa mielonego - mogą być różne rodzaje mięs
2 bułki - do namoczenia
mleko -  do namoczenia
3 jaja - oddzielić
125 g masła - temp. pokojowej
natka z pietruszki
masło do położenia na wierzchu indyka
olej do naczynia do pieczenia

nici bawełniane,
sznurek wędliniarski
wykałaczki

PRZYGOTOWANIE: 

Ważne! Trybowanie - usunięcie kości. Wycinać ze środka tylko kości, mięso musi zostać przy skórze - nie jest to trudne, tylko wymaga cierpliwości, szczególnie jak nie często się to robi.  Przy tej czynności trzeba bardzo uważać, żeby nie poprzecinać skóry - szczególnie przy kręgosłupie, bo tam skóra połączona jest bezpośrednio z kręgosłupem. Zachowanie w całości skóry jest o tyle ważne, że wszystkie przecięcia skóry trzeba pozaszywać, żeby nie wypłynęły soki podczas pieczenia.
  • Indyka wypłukać, osuszyć. 
  • Najpierw z indyka odciąć szyję, lotki. Naciąć skórę na końcu podudzia - włożyć nóż przy kości (zdjęcie poniżej), odcinając wszystko, co się trzyma kości, to samo zrobić przy końcu skrzydeł.
  • Położyć na kręgosłupie - przeciąć wzdłuż w taki sposób, by było jak najmniej szycia* - wycinać tylko kości, prowadząc nóż przy kościach. Usunąć korpus, wyciąć kuper zostawiając z niego trochę skóry, odciąć mięso od środka ud i skrzydeł - bardziej ostrożnie. Uda wywrócić na lewą stronę i pousuwać ścięgna - zeskrobać nożem.
  • Natrzeć indyka pieprzem i solą - od środka i na zewnątrz.
  • Mięso na farsz zemleć, bułkę namoczyć w mleku.
WYKONANIE:
  1. Na farsz: rozetrzeć masło, dodać odciśniętą bułkę, dodać zmielone mięso, żółtka, sól, pieprz, posiekaną natkę z pietruszki. Wyrobić dobrze na masę. Ubić białka dodać do masy i delikatnie wymieszać.
  2. Włożyć farsz do środka indyka - trochę wcisnąć od środka do ud i skrzydeł. Uformować, pospinać wykałaczkami, przecinając wykałaczką nie samą skórę tylko trochę z mięsem. Spiąć ze sobą skrzydła i uda (zdjęcie). Zasznurować dokładnie, zszyć - tam gdzie potrzeba. 
  3. Naczynie do pieczenia, posmarować olejem. Ułożyć indyka zszyciem do góry. Obłożyć wiórkami masła. Nie przewracać go w trakcie pieczenia.
  4. Pieczenie: piekarnik elektryczny nagrzany góra dół do temp. 220º C na ok. 30 min bez przykrywania - do zrumienienia. Potem podlać trochę wodą, przykryć pokrywą lub folią aluminiową- piec jeszcze ok. 4,5 godziny w temp. 180º C.
  5. Jeśli podajemy na gorąco, odciąć część, którą przeznaczymy do zjedzenia od razu i tylko z niej usunąć sznurki, nici i wykałaczki, resztę jak niżej.
  6. Po upieczeniu, zlać wywar i zostawić w naczyniu do wystudzenia, częściowo przykryte. Mocno schłodzić. Wykałaczki i nici usunąć delikatnie - dopiero, po mocnym stężeniu pieczeni. 
*Mój indyk miał rozerwaną skórę przy udzie - więc przecięłam trochę na ukos do tego pęknięcia. 

SMACZNEGO!







































28 stycznia 2014

Roladka z mozzarelli z szynką



Twardy ser mozzarella zrolowany z pastą twarogową i szynką. Dla urozmaicenia menu śniadaniowego, jako dodatek na półmisek z wędlinami - na przyjęcia. Te roladki można robić z różnymi dodatkami i niekoniecznie z wędliną. Podstawa - ser żółty i pasta z twarogowa. 

SKŁADNIKI:

300 g twardej mozzarelli  - porcja w zgrzanej folii*
150 g szynki konserwowej - pokrojone w cienkie plastry

150 g sera białego
2 łyżki jogurtu greckiego
1 jajko ugotowane na twardo
1 ząbek czosnku - dowolnie
natka pietruszki
1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
pieprz, pieprz ziołowy
sól - nie dużo, bo i ser i wędlina są już solone


PRZYGOTOWANIE:
  • Z białego sera zrobić pastę. Ser biały zmiksować blenderem - dodać wszystkie składniki, oprócz sera żółtego i szynki.
  • Ser mozzarella w opakowaniu - włożyć do gorącej wody i obracać, żeby ciepło równomiernie się rozeszło.*
WYKONANIE:
  1. Mozzarellę  od razu, po wyjęciu z wody wyłożyć na stolnicę, rozwałkować wałkiem do ciasta - podłużnie, na grubość ok. 5 mm.
  2. Mozzarellę posmarować pastą, wyłożyć plastry szynki na to jeszcze jedną warstwę pasty twarogowej.
  3. Zrolować ciasno - zawinąć ściśle w przezroczystą folię spożywczą - włożyć do lodówki do stężenia.
* Ser nie musi być w zgrzanej folii, bo nie musi być podgrzewany w wodzie - wystarczą cienko pokrojone duże plastry sera, a roladki można zrobić mniejsze.

SMACZNEGO!






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...